Ja¶ wita ciociê, która przyjecha³a w odwiedziny:
- Dzieñ, dobry ciociu! Ale siê tata ucieszy! Wo³a rado¶nie.
- A to dlaczego, kochanie?
- Bo przed chwil± powiedzia³, ¿e tylko ciebie brakuje nam do szczê¶cia.
- Jasiu - pyta nauczyciel. - Jaki to bêdzie przypadek jak powiesz "lubiê nauczycieli"?
- Bardzo rzadki, panie profesorze.
M³odzian id±c przez wie¶, zapytuje leciw± gospodyniê:
- Babciu, jak tu naj³atwiej trafiæ do szpitala?
- Powiedz mi jeszcze raz "babciu", to zaraz tam siê znajdziesz!
Trzech go¶ci umówi³o siê w knajpie na flaszkê.
Przy stoliku robi± sk³adkê - ka¿dy da³ po 10 z³.
Po chwili kelner przynosi flaszkê i mówi:
wódka kosztowa³a 25 z³,
zosta³o 5 z³ reszty,
¿eby by³o sprawiedliwie ja biorê 2 z³
a panom oddaje po 1 z³ reszty.
Po paru minutach go¶cie licz±:
dali¶my 3 banknoty po 10 z³,
kelner wyda³ nam po 1 z³ reszty wiêc wydali¶my po 9 z³,
trzy razy 9 daje nam 27 z³,
2 z³ wzi±³ kelner...
a gdzie jeszcze 1 z³?
Jedna blondynka mówi do drugiej:
- Wiesz, w tym trzêsieniu ziemi zginê³o sto osób, wyobra¿asz sobie, sto osób...
Druga jej odpowiada:
- To straszne. Na stare to bêdzie milion.